Na tych Kanadyjczyków natknąłem się przypadkiem w necie gdzieś w roku 2005. Był to ledwo założony zespół, tak podekscytowany swoim istnieniem, że co jakiś czas wrzucał do sieci nagrania ze swoich prób. No i nie da się ukryć, że ta banda amatorów mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła. Przebojowy, punkowy rock'n'roll inspirowany moimi ulubieńcami, naprawdę przyzwoicie zagrany. Szybko zacząłem im kibicować i czekać na kolejne wieści z frontu. Wreszcie po ok. roku czasu ukazała się informacja, że kolesie wchodzą do studia, szykuje się debiutancki singiel! No i nagrali go, ale mała niezależna wytwórnia, która miała go wydać, niespodziewanie upadła. A chwilę później rozpadł się i sam zespół. Wrzucili do neta swój niewydany debiut i pożegnali się z rokendrolem. Dziś przypomniałem sobie o nich (nie pierwszy raz) i postanowiłem wrzucić owy singiel na Trash Garage, bo przecież pasuje tu idealnie. Ale brakowało mi okładki i nie mogłem sobie przypomnieć w jakim to roku miało być wydane, tak więc postanowiłem pogrzebać w sieci. No i wchodzę na ich myspace i co widzę? Subatomics się właśnie reaktywują, a do odsłuchania już nowy utwór. No kurwa, takie zbiegi okoliczności to lubię. Oceńcie sami.
http://www.myspace.com/thesubatomics
1. Drive Me Wild
2. I Don't Know What To Say
3. Walk On
4. What You Waitin'For
waga: 8,18 mb
http://rapidshare.com/files/221865691/Subatomics_-_Big_Smoke.rar.html
do posłuchania "Drive Me Wild"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.