Solowy debiut słynnego zwyrola. Pop-punk, trochę R'N'R i nie wiem co jeszcze. Uzależnienie gwarantowane.
DOWNLOADPS: Ten też stał się ostatnimi czasy ofiarą pop, ale z nim zdecydowanie gorzej niż z Cococomą. "Blood Visions" na otarcie łez i przypomnienie sobie jak dobry być potrafi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.