Jedna z najprzyjemniejszych i najlepszych garażówek jakie w życiu słyszałem. W odróżnieniu od poprzednich wydawnictw młodziutkiego Ty'a (czy on już skończył 20 lat?!), mniej tu wpływu Ramones i zadziorności, a więcej popowo-psychodelicznego garażu lat 60. Bardzo proste, bardzo rytmiczne i bardzo, kurwa, musisz to mieć. Jak nie wierzycie, to łapcie
próbkę.
1. It #1
2. Standing At The Station
3. In Your Car
4. Lovely One
5. Can't Talk
6. Cents
7. Untitled #2
8. Rusted Dust
9. Die tonight
10. Johnny
11. Drop Out Boogie
12. Like You
download
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.